Witam moi Drodzy,
System „nowin” póki co się sprawdza i kolejny rozdział pojawił się terminowo jeśli założymy, że publikacja w nocy też się liczy.
Można powiedzieć, że wróciłam tu całym sercem z nową mobilizacją i choć nie wszystkie fragmenty nowych rozdziałów mi się podobają to zdecydowałam w końcu trochę odpuścić. Lepiej chyba po prostu pchnąć opowieść dalej niż znowu robić wielomiesięczne przerwy.
Przeczytałam całość opowiadania raz jeszcze i naniosłam we wszystkich rozdziałach drobne korekty. Głównie była to poprawa małych błędów ortograficznych i literówek, które udało mi się wyłapać. W kilku miejscach delikatnie zmieniłam kwestie dialogowe, ale właściwie były to sprawy kosmetyczne nie wpływające w żaden istotny sposób na fabułę. Pierwszy raz w życiu też zrobiłam notatki z sugestiami odnośnie dalszych rozdziałów z czego jestem niesamowicie dumna! Przy okazji korekty poukrywałam stare wpisy będące offtopem, ponieważ czytając moje nastoletnie notki nie wiedziałam, czy mam być bardziej zażenowana, czy może po prostu śmiać się z tego. Myślę, że jedno i drugie byłoby właściwą reakcją.
Na stronie pojawiło się też kilka nowych zakładek jak np. „Czym jest Slayers?”, które zamierzam sobie uzupełnić w wolnym czasie.
Ponieważ ostatnio zrobiło mi się trochę sentymentalnie zdecydowałam podzielić się z wami stroną, którą kiedyś założyłam i publikuję na niej swoje wiersze oraz teksty piosenek. Bez zbędnych wyjaśnień po prostu tu TO zostawię.
Na ten moment ode mnie to właściwie tyle, mam nadzieję, że ostatni rozdział się spodobał i do zobaczenia w najbliższych dniach.
Na koniec serdecznie dziękuję Belong, która wytrwale tu zagląda oraz Rinsey, która śledzi losy tej historii na serwisie Tanuki. Bardzo wam dziękuję.